Antoni Prusik

Numer podopiecznego: 060
50% Donated
Goal : 10.00 zł
0
Donors
5.00 zł
Donated
Wesprzyj

Login

Follow
Antoś urodził się 31.03.2017 z zanikiem kości promieniowych w obu rączkach. W dłoni lewej ma cztery paluszki i całkowity zanik kciuka, a w dłoni prawej cztery paluszki i szczątkowy kciuk. Antoś urodził się z małopłytkowością krwi oraz agenezją nerki lewej, oraz torbielą przy ujściu moczowodu prawego. Małopłytkowość występowała tylko po porodzie, po kilku dniach wszystko wróciło do normy. Wszystkie opisane schorzenia, wskazują na to, że Antoś ma zespół TAR.

Po urodzeniu Antoś przeszedł mnóstwo badań i testów, jest pod stałą opieką poradni genetycznej, pulmonologicznej, urologicznej, nefrologicznej, neonatologicznej, ortopedycznej.

Do dnia urodzenia nie wiedzieliśmy, że Antoś będzie miał jakąkolwiek wadę, ciąża przebiegała wzorowo. Po urodzeniu Antoś przeszedł mnóstwo badań i testów, jest pod stałą opieką poradni genetycznej, pulmonologicznej, urologicznej, nefrologicznej, neonatologicznej, ortopedycznej. Jako rodzice staramy się, aby nasz synek mógł osiągnąć samodzielność, przynajmniej w jakimś stopniu, dlatego też zaczęliśmy szukać pomocy u wielu specjalistów.
Zostaliśmy pokierowani do Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im W. Degi w Poznaniu. Po pierwszej wizycie u Dr. Kocha zostaliśmy pokierowani dalej, Dr. Koch polecił nam wizytę u Dr. Czai. Na drugiej wizycie już Dr. Czaja, zalecił stosowanie ortez, ale od początku nastawiał nas na konieczność leczenia operacyjnego. Przez okres około roku stosowaliśmy ortezy i zdecydowaliśmy się na kolejną wizytę. Tym razem w kwietniu 2019 trafiliśmy do Dr. Czarneckiego – który stwierdził krótko, Antoni musi zostać zoperowany. Dr. Czarnecki stwierdził, że powinny Antoniego czekać 3 zabiegi i że pierwszy zabieg powinien odbyć się już za kilka miesięcy – bo zdaniem Dr. Czarneckiego „nie ma na co czekać”, po czym otrzymaliśmy skierowanie na przyjęcie do szpitala.
Jeżeli będzie taka możliwość, chcielibyśmy skonsultować Antosia w klinice Dr. Paley w Warszawie.
W tej chwili czekamy na wyznaczenie terminu pierwszego zabiegu, a Państwa prosimy o wsparcie finansowe naszego maluszka, ponieważ czeka go długa droga i wiele kosztownych wyjazdów i wiele miesięcy rehabilitacji.