Do dnia urodzenia nie wiedzieliśmy, że Antoś będzie miał jakąkolwiek wadę, ciąża przebiegała wzorowo. Po urodzeniu Antoś przeszedł mnóstwo badań i testów, jest pod stałą opieką poradni genetycznej, pulmonologicznej, urologicznej, nefrologicznej, neonatologicznej, ortopedycznej. Jako rodzice staramy się, aby nasz synek mógł osiągnąć samodzielność, przynajmniej w jakimś stopniu, dlatego też zaczęliśmy szukać pomocy u wielu specjalistów.
Zostaliśmy pokierowani do Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im W. Degi w Poznaniu. Po pierwszej wizycie u Dr. Kocha zostaliśmy pokierowani dalej, Dr. Koch polecił nam wizytę u Dr. Czai. Na drugiej wizycie już Dr. Czaja, zalecił stosowanie ortez, ale od początku nastawiał nas na konieczność leczenia operacyjnego. Przez okres około roku stosowaliśmy ortezy i zdecydowaliśmy się na kolejną wizytę. Tym razem w kwietniu 2019 trafiliśmy do Dr. Czarneckiego – który stwierdził krótko, Antoni musi zostać zoperowany. Dr. Czarnecki stwierdził, że powinny Antoniego czekać 3 zabiegi i że pierwszy zabieg powinien odbyć się już za kilka miesięcy – bo zdaniem Dr. Czarneckiego „nie ma na co czekać”, po czym otrzymaliśmy skierowanie na przyjęcie do szpitala.
Jeżeli będzie taka możliwość, chcielibyśmy skonsultować Antosia w klinice Dr. Paley w Warszawie.
W tej chwili czekamy na wyznaczenie terminu pierwszego zabiegu, a Państwa prosimy o wsparcie finansowe naszego maluszka, ponieważ czeka go długa droga i wiele kosztownych wyjazdów i wiele miesięcy rehabilitacji.