Anna Jagiełło

Numer podopiecznej: 094
50% Donated
Goal : 10.00 zł
0
Donors
5.00 zł
Donated
Wesprzyj

Login

Follow

Ania ma 16 lat. Choruje na dysplazję wielonasadową stawów biodrowych. Została zdiagnozowana gdy miała 9 lat, wtedy nie wiedziałyśmy jak ciężka jest to choroba. W 2013 roku trafiłyśmy z bólem do szpitala w Busku, gdzie później wykonano zabieg operacyjny. Przez kolejne 4 lata Ania chodziła stale na rehabilitację. Dzięki niej mogła jeździć na rowerze jak jej rówieśnicy. Nie było widać, że choruje mimo delikatnej różnicy w długości nogi. W 2018 roku zdecydowano, że wymaga kolejnych operacji. Przez 1,5 roku kość się nie zrastała, a Ani towarzyszył ból przy każdym ruchu. Od prawie 3 lat córka porusza się o kulach i ma krótszą lewą nogę o 5 cm.

Przez 1,5 roku kość się nie zrastała, a Ani towarzyszył ból przy każdym ruchu. Od prawie 3 lat córka porusza się o kulach i ma krótszą lewą nogę o 5 cm.

Pragnę pomóc córce, muszę ocalić ją przed kalectwem, aby mogła normalnie żyć i samodzielnie funkcjonować. Ani choroba to rzadkie, genetyczne schorzenie. W poszukiwaniu pomocy dla córki odwiedziłyśmy wiele miejsc i chwytamy się wszystkich możliwości.

Mamy szansę, żeby Anię zoperował – jedyną możliwą metodą – dr Paley z Florydy. Muszę uzbierać ponad 500 000 zł. z czego prawie 300 000 zł. do maja, bo wtedy ma się odbyć pierwsza planowana operacja. Nie mamy dużo czasu to ostatni dzwonek na powodzenie tej operacji. Noga coraz bardziej ulega deformacji, a co za tym idzie: kolana, kręgosłup i biodra.

Wizyty u lekarzy, stała rehabilitacja Ani, leki, badania specjalistyczne to były i są duże koszty- do tej pory radziłyśmy sobie same, nikogo nie prosiłam o pomoc, ale teraz nie mam wyjścia. Mnie niestety nie stać, żebym uzbierała taką kwotę na operację.

Zwracam się do każdego z ogromną prośbą – Pomóżcie Ani wrócić do normalnego funkcjonowania. Ania to bardzo pogodna i pozytywnie nastawiona do życia dziewczyna, która kocha zwierzęta. Mimo że sama potrzebuje pomocy stara się być samodzielna i pomagać innym. Wierzy, że kiedyś będzie mogła jeździć na rolkach i na rowerze, że zrealizuje swoje plany i będzie pomagać słabszym.

Gorąco proszę o pomoc w zrealizowaniu mojego największego marzenia, jakim jest zdrowie mojej ukochanej córki.

Z całego serca dziękuję.

Dzięki Państwa pomocy będzie możliwość dać jej lepsze jutro.

Barbara – mama Ani