Telefon
Kamil miał 9 lat, kiedy zdiagnozowano u niego głuchotę przewodzeniową i czuciowo-nerwową obustronną. Od tego momentu jego nieodłącznym towarzyszem stał się aparat słuchowy.
Mój syn od zawsze imponuje mi swoją wewnętrzną siłą. Mimo przeciwności, które często spotyka na swojej drodze, z uśmiechem kroczy do przodu, a nawet biegnie i w szkolnych zawodach zdobywa medale!
Jedyną barierą w jego dalszym spokojnym życiu jest zakup nowego aparatu słuchowego. Wiemy, że bez tego Kamil nie da rady w spokoju dalej się rozwijać i spełniać swoich marzeń. Większą część kwoty przy wsparciu rodziny udało nam się zebrać, jednak to nie wystarcza.
Brakuje już tak niewiele!
Proszę, pomóż nam!
Mama Kamila, Monika