Mam na imię Ela i urodziłam się z zaawansowanym niedorozwinięcie stawu biodrowego. Całe moje dzieciństwo spędziłam w szpitalach i sanatoriach na żmudnej rehabilitacji. Przeszłam 11 skomplikowanych zabiegów chirurgicznych. W efekcie, pozwoliło mi to na samodzielne życie, pracę, macierzyństwo.
Czekaliśmy na Biankę bardzo długo, gdy już straciliśmy nadzieje, szczęście się do nas uśmiechnęło. Ciąża przebiegała prawidłowo, lekarzem prowadzącym był koordynator szpitala, ginekolog posiadający certyfikaty ultrasonografii PTGiP. Niestety pomimo co...